Witam, panie Pawle
Zaluje ze na Pana artykul natrafilem dopiero dzis (06.12). Rowniez od wielu lat nie mieszkam w Polsce, a w centralnej Francji – jestesmy jakby ‘sasiadami przez Kanal’ :-).
W moim przypadku powodem byl socjal (plujcie…), a scislej – darmowe leczenie ratujace zycie, ktorego mi odmowil NFZ (okolo 15 tys euro kuracja) a ktore bez problemow dalo Panstwo Francuskie…
Moglbym sporo o Polakach tu napisac… ale nie wiem, czy Pan tu jeszcze zajrzy i przeczyta.
Podaje pod imieniem swoj prawdziwy adres email, gdyby co.
Zycze Panu wytrwalosci, warto, oraz poznania REALNYCH Anglikow, nie imigrantow